Szczepienia na covid-19 budzą w kraju wiele wątpliwości, szczególnie w świetle doniesień o pojawianiu się tak zwanych NOPów. Kto ponosi odpowiedzialność za wystąpienie niepożądanych reakcji? Dzisiaj więcej na ten temat.
Szczepienia na COVID-19
Temat szczepień na covid-19 budzi wiele kontrowersji. Obecnie do obrotu dopuszczone zostały szczepionki Cominarty (firmy Pfizer) oraz Moderna, które bazują na technologii mRNA, a także dwie szczepionki wektorowe, a mianowicie preparat AstraZeneca oraz swojego rodzaju nowość na rynku, a mianowcie Janssen. Narodowy program szczepień ruszył w grudniu, kiedy to pierwsze dawki szczepionki trafiły do przedstawicieli grupy 0, czyli personel medyczny. Pomimo pojawiających się na przestrzeni ostatnich miesięcy problemów związanych z dostawami specyfików zgodnie z planami koordynatora Narodowego Programu Szczepień, ministra Michała Dworczyka w maju każdy obywatel powyżej 18 roku życia, który wyraził chęć zaszczepienia się powinien otrzymać e-skierowanie. Szczepionki, która trafiły ma do obrotu musiały zostać zatwierdzona przez Europejską Agencję Leków, która ocenia bezpieczeństwo, skuteczność i jakość stosowania preparatu. Mimo tego budzą one wiele obiekcji, które związane są z ewentualnymi skutkami ubocznymi, określanymi jako NOPy.
Warunkowe dopuszczenie szczepionki do obrotu
Wśród wielu osób wątpliwości budzi stwierdzenie, że preparat został warunkowo dopuszczony do obrotu. Oznacza to, że dana szczepionka wciąż pozostaje w trzeciej fazie badań, jej działanie podlega stałej kontroli i jest dokładnie monitorowane. Wskazane rozwiązanie daje możliwość szybkiego reagowania w takich sytuacjach, jak właśnie pandemia, dzięki czemu łatwiej jest zahamować rozprzestrzenianie się wirusa. Decyzja o warunkowym dopuszczeniu danego specyfiku do obrotu podejmowana jest przez Komisję Europejską, w momencie kiedy dostanie ona opinię wydaną przez Europejską Agencję Leków. Z wyników prowadzonych badań musi wynikać, że wybór danego środka niesie ze sobą więcej korzyści niż strat. Obecnie Unia Europejska podpisała umowę, która zabezpieczyć ma określoną ilość dawek z aż sześcioma różnymi dostawcami, a mianowicie Biontech-Pfizer, AstraZeneca, Sanofi-GSK, Johnson and Johnson, CureVac oraz Moderna.
Odpowiedzialność za działania niepożądane po szczepionkach na COVID-19
Wiele osób zastanawia się kto może ponieść odpowiedzialność w przypadku wystąpienia tak zwanych NOPów, czyli niepożądanych odczynów poszczepiennych. Tutaj, aby wyjść naprzeciw głosom sceptyków rząd zaproponował powstanie Funduszu Kompensacyjnego, z jakiego wypłacane mają być odszkodowania. Starać mogą się o nie osoby, które zaobserwowały u siebie skutki uboczne, o których mowa w Charakterystyce Produktu Leczniczego. Warto dodać, że nie możemy mieć roszczeń wobec producenta w przypadku kiedy niepożądane reakcje zostały wpisane do ChPL. W takim przypadku uważa się pacjent został uprzedzony o ewentualnym ryzyku, jakie niesie ze sobą preparat i je zaakceptował.
Szczepienia przeciwko COVID-19 mają pomóc nam zapanować nad wciąż trwającą pandemią. Wiele osób jednak nastawionych jest w stosunku do nich sceptycznie, twierdząc, że warunkowe dopuszczenie środków do obrotu oznacza, że nie zostały one odpowiednio przebadane.