Jednym z ważnych zagadnień, którymi zajmuje się prawo rodzinne, jest ustalenie ojcostwa. Temat ten jest niezwykle złożony, a jednocześnie wpływa na codzienne życie i sytuację prawną zarówno dziecka, jak i jego matki. Domniemanie ojcostwa, a także jego ustalenie jest bowiem ściśle związane z obowiązkiem alimentacyjnym, prawem do dziedziczenia i kwestią opieki nad dzieckiem. 

Co to jest domniemane ojcostwo?

Zastanawiając się nad tym co to jest domniemane ojcostwo, warto w pierwszej kolejności przeanalizować art. 62 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Porusza on kwestię domniemania pochodzenia dziecka z małżeństwa. Zgodnie z nim domniemywa się, że dziecko pochodzi od męża matki, jeśli urodziło się w trakcie małżeństwa. Z kolei art. 85 KRiO jasno definiuje kwestię domniemania ojcostwa z pominięciem kwestii związku małżeńskiego. Jakie fakty są wskazane w tym artykule? Za domniemanego ojca dziecka uznaje się tego, kto:

  • obcował z matką dziecka nie dawniej niż trzysta dni przed narodzinami dziecka;
  • obcował z matką nie później niż w 181 dniu przed porodem;
  • jest dawcą komórki rozrodczej.

Nie można też pominąć § 2 tego artykułu. Wskazuje on bowiem podstawę do obalenia domniemania. Jeśli we wskazanym okresie miał miejsce stosunek matki z innym mężczyzną, może być on przyczyną obalenia domniemania ojcostwa wówczas, gdy okoliczności wskazują na duże prawdopodobieństwo tego, że to właśnie ten inny mężczyzna jest ojcem. W sytuacjach spornych możliwe jest sądowe ustalenie ojcostwa, a do wniesienia powództwa jest też uprawniony prokurator – jednak tylko gdy wymaga tego dobro dziecka lub szeroko pojęty interes społeczny. Warto pamiętać, że domniemany ojciec nie posiada władzy rodzicielskiej.

Rozwód, a domniemane ojcostwo

Jeśli dziecko urodziło się przed upływem 300 dni od prawomocnego orzeczenia rozwodu to zakłada się, że pochodzi ono od męża matki. Jest to regulacja, która wiąże się z wieloma problemami. Przede wszystkim, procesy rozwodowe mogą trwać nawet kilka lat. Jest to czas, w którym nie tylko pożycie małżonków ulega rozkładowi, ale również zakładane są nowe związki. Co z tego wynika? Biologiczny ojciec nie może uznać dziecka, otrzymywać informacji o jego stanie zdrowia lub odwiedzać go w szpitalu. Są to dotkliwe konsekwencje, które na mocy obecnie obowiązującego prawa można rozwiązać poprzez, wniesienie do sądu rodzinnego powództwo o zaprzeczenie ojcostwa.   

Alimenty i domniemane ojcostwo

Z kwestią domniemania ojcostwa wiąże się też problem obowiązku alimentacyjnego. Akt małżeństwa i akt urodzenia dziecka to dokumenty stanowiące podstawę dochodzenia alimentów . Jeśli były mąż wytoczy powództwo o zaprzeczenie ojcostwa, nadal będzie zobowiązany do płacenia alimentów. To samo dotyczy mężczyzny niebędącego w związku małżeńskim z matką, który uznał ojcostwo. Specyficzna jest sytuacja tego, kto nie jest mężem, ani nie uznał ojcostwa. Jego obowiązki są uregulowane w art. 142 KRiO. Gdy jego ojcostwo zostanie uwiarygodnione, musi on uregulować świadczenie na koszty utrzymania matki i dziecka przez 3 miesiące w okresie porodu. Po upływie tego czasu matka może dochodzić alimentów tylko wówczas, gdy jednocześnie dąży do ustalenia ojcostwa. 

Sprawy o domniemanie ojcostwa są trudne zarówno z perspektywy prawnej, jak i emocjonalnej osób zainteresowanych. Złożoność zagadnień i obciążenie sądów sprawia, że wniesione powództwa często są rozpatrywane przez długi okres czasu. Ze względu na dobro dziecka i członków rodziny warto więc korzystać z profesjonalnej pomocy prawnej.