Często widząc atrakcyjną ofertę wyjazdu, decydujemy się na nią bez większego namysłu. Dopiero po jakimś czasie pojawiają się wątpliwości, które w konsekwencji mogą spowodować rezygnację z wycieczki. W innym przypadku może zdarzyć się sytuacja losowa, która zupełnie pokrzyżuje plany i całkowicie uniemożliwi wypoczynek. Kiedy i czy w ogóle możemy anulować wyjazd, a także jak duże straty należy z tego powodu liczyć?

Czy można zrezygnować z wycieczki w biurze podróży?

Odpowiedź brzmi: tak, jednak musisz spełniać konkretne warunki, jeśli chcesz odzyskać sumę, która pokryła koszty całej wycieczki. Niezbędnikiem jest tutaj ubezpieczenie od konieczności rezygnacji z wyjazdu z określonych powodów. Jego warunki mogą być za każdym razem inne w zależności od regulaminu biura oraz firmy ubezpieczającej. Niezmienne zazwyczaj są kolejne z sytuacji: śmierć, nagła choroba lub wypadek uniemożliwiający wyjazd, szkoda na mieniu (np. włamanie do domu), utrata pracy (jednak zazwyczaj w przypadku zwolnienia przez pracodawcę), kradzież dokumentów, ciąża. Zakres zwracanej kwoty podczas rezygnacji z wyjazdu jest całkowicie zależny od ubezpieczyciela. Często jest to nawet do 100 procent całej sumy – przy tym ubezpieczeniu można także zmienić datę samej wycieczki, a urlop i tak nie przepadnie. Co ważne, zazwyczaj obejmuje także ochronę na miejscu. Jeśli w miejscu pobytu zastanie Cię losowa sytuacja zmuszająca do szybszego wyjazdu z wycieczki, firma odda pieniądze za niewykorzystaną część urlopu. Jednak aby zdarzenie losowe zostało uznane, należy je odpowiednio udowodnić. Do tego potrzebne będzie potwierdzenie złożenia zawiadomienia na policji w przypadku kradzieży dokumentów lub włamania na posesję, dokumentacja medyczna, jeśli trafiłeś w ciężkim stanie do szpitala lub zwolnienie lekarskie, które również stanowi podstawę do zwrócenia kosztów. Ważnym jest to, że szczegółowość dokumentów wpływa na szybkość działania ze zwrotem pieniędzy. Minusem tego rozwiązania jest to, że ubezpieczenie od konieczności rezygnacji z wycieczki jest dość kosztowną inwestycją. Bez jego zakupu jednak nadal możesz zrezygnować z wyjazdu, jeśli w miejscu pobytu jest destabilizacja polityczna lub klęska żywiołowa. Dodatkowo rezygnacja jest możliwa, jeśli cena całej wycieczki wzrosła o 8% w porównaniu do ustalonej na samym początku kwoty.

Rezygnacja z podróży organizowanej samodzielnie

Warto wiedzieć, że samodzielne wyjazdy podlegają tym samym ubezpieczeniom, co te z biura podróży. Ochrona dotyczy wtedy m.in. kosztów zakupów biletów, noclegów. Tutaj jednak ważne jest to, by informację o ewentualnej rezygnacji przesłać z wyprzedzeniem min. 30 dni, dlatego spontaniczne last minute nie wchodzi tutaj w grę. Bilety lotnicze zazwyczaj mają charakter bezzwrotny, ale jeśli pojawiają się nagłe okoliczności typu śmierć bliskiej osoby, można dochodzić zwrotu opłaty lotniskowej, ale często są to nieduże kwoty. Podobnie sprawa wygląda z  noclegiem – hotel nie musi się godzić na zwrot pieniędzy, jeśli się zrezygnuje nawet 14 dni przed przyjazdem.

Różne sytuacje potrafią skomplikować życie na tyle, że od dawna zaplanowany urlop może legnąć w gruzach. Choć ubezpieczenie nie jest koniecznością, a jego koszty są dość wysokie, to czasem jednak warto dmuchać na zimne i zostawić sobie otwarte drzwi w razie zaistniałych niespodziewanych okoliczności.