Jednym z najpoważniejszych problemów społecznych dzisiejszych czasów jest rozpad rodziny spowodowany rozwodem lub separacją. Często w takich sytuacjach dochodzi do uciążliwego utrudniania kontaktu z dzieckiem w celu wyłudzenia alimentów lub odegrania się na byłym partnerze/partnerce. Jednak takie działanie niesie poważne konsekwencje.

Utrudnianie kontaktu z dzieckiem – czy warto?

Samo rozmyślanie nad tematem warto rozpocząć od nazwania rzeczy po imieniu. Otóż utrudnianie kontaktów z dzieckiem drugiemu rodzicowi nazywane jest alienacją rodzicielską. Działanie to zakwalifikowane jest jako przemoc emocjonalna nie tylko wobec dziecka, ale także rodzica próbującego utrzymać więzi. Czynności tego typu mają charakter celowy i polegają na świadomym niszczeniu relacji dziecka z byłym partnerem. Alienacja rodzicielska może przejawiać się na wiele sposobów, w tym między innymi manipulowanie przekonaniami dziecka oraz emocjami takimi jak strach i lęk (wzbudzanie ich podczas rozmów o drugim rodzicu). Wpływ na postrzeganie rodzica przez podopiecznego mogą mieć także opowiadania o przyczynach rozstania rodziców. Sposób, w jaki partner bądź partnerka wypowiada się na temat drugiego również podświadomie zapisuje się w pamięci i odbiorze dziecka. Jednym z najczęściej stosowanych sposobów jest jednak zaangażowanie pokus, które mają za zadanie odciągnąć najmłodszych od spotkań z byłym partnerem. Tym samym organizowanie dodatkowych zajęć, które mają ograniczyć wolny czas pociechy i zmniejszyć do minimum ten poświęcony drugiemu rodzicowi. Równie często spotyka się chęć pokazania, że były partner jest gorszy poprzez celowe rozpieszczanie drogimi prezentami lub częstymi wyjściami. Warto wiedzieć jednak, że działania tego typu podlegają różnym karom. W najbardziej skrajnych przypadkach, kiedy dziecko targnie się na własne życie, rodzic może zostać skazany na karę pozbawienia wolności do 12 lat. Samo utrudnianie kontaktu z dzieckiem grozi skazaniem na 2 lata pozbawienia wolności lub grzywnę. W celu zmiany sytuacji pokrzywdzony rodzic ma prawo złożyć w sądzie wniosek o zagrożenie nakazaniem zapłaty. Wskazana kwota ma rekompensować niematerialną szkodę, powodując odczuwalną ekonomicznie zapłatę. Podczas wyznaczania wysokości kwoty, jaką ma zapłacić rodzic, który utrudnia kontakt z dzieckiem byłemu partnerowi, sąd kieruje się sumą zaznaczoną w wyżej wspomnianym nakazie oraz łączną ilością naruszeń.

Dziecko „nie chce” kontaktu z drugim rodzicem

Często zdarzają się jednak sytuacje, w których po rozstaniu rodziców dziecko nie chce kontaktować się z jednym z nich. Aby jednak jego rozwój był prawidłowy, potrzebuje obojga rodziców, choćby poprzez kontakt telefoniczny, a później w postaci osobistych spotkań. Partner ma obowiązek podjęcia działań mających na celu przełamanie niechęci do drugiego rodzica. Niechęć dziecka nie może być akceptowana – niezależnie od przyczyn rozstania, sąd jasno określa, że karygodnym jest nastawianie go przeciwko drugiemu rodzicowi. Kontakt z nim bowiem jest prawem małoletniego dziecka i ma służyć jego dobru.

Choć w życiu zdarzają się różne nieprzewidziane sytuacje, priorytetem powinno być zawsze dobro dziecka. Do prawidłowego wychowania potrzebuje ono obojga rodziców, dlatego nie warto utrudniać kontaktów z partnerem, ponieważ grozi to poważnymi konsekwencjami.