W poprzednim wpisie omówiono możliwość zwolnienia lekarza z obowiązku zachowania tajemnic za zgodą pacjenta. W niniejszym artykule poruszę tematykę współpracy przedstawicieli profesji medycznych z organami ścigania.
Przedstawiciele wszystkich zawodów medycznych w ramach udzielania świadczeń zdrowotnych, uzyskują liczne dane dotyczące zarówno stanu zdrowia swoich pacjentów, jak również ich aktywności zawodowej lub społecznej, a także życia rodzinnego. Powyższe informacje objęte są tajemnicą zawodową i winny być ujawniane tylko w określonych ustawowo przypadkach. Do sytuacji znoszących obowiązywanie tajemnicy zawodowej należy kwestia współpracy przedstawicieli zawodów medycznych z organami ścigania. Osoby udzielające świadczeń medycznych niejednokrotnie w ramach swych działań, dowiadują się o popełnieniu lub zamiarze popełnienia przez swych pacjentów czynów zabronionych. Ich ujawnienie organom ścigania, każdorazowo wiąże się z naruszeniem tajemnicy zawodowej. Kwestią niezwykle istotną jest zatem ustalenie, w jakich sytuacjach przedstawiciel zawodu medycznego będzie mógł poinformować policję, nie narażając z tego tytułu na ewentualne sankcje. W polskim prawie karnym istnieją dwie normy prawne nakładające obowiązek zawiadomienia o przestępstwie.
Społeczny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie
Pierwszą z nich, zawarto w artykule 304 § 2 kodeksu postępowania karnego, który określa powszechny obowiązek denuncjacji przestępstwa ściganego z urzędu. Dotyczy on każdego, kto potrafi się zorientować, że popełniony czyn jest karalny. Powyższy przepis stanowi klasyczny przykład lex imperfecta. Ustawodawca nie przewiduje bowiem żadnej sankcji prawno-karnej za jego niedopełnienie. Niewywiązanie się z powyższego obowiązku jest zagrożone jedynie sankcją moralną (osoba, która nie wypełniła wskazanego obowiązku, może spotkać się jedynie z potępieniem społecznym). Społeczny obowiązek denuncjacji zawarty w treści artykułu 304 § k.p.k. nie uchyla obowiązku przestrzegania tajemnicy zawodowej. Lekarz lub inna osoba wykonująca zawód medyczny udzielając organom ścigania informacji na podstawie powyższego przepisu, naraża się na ewentualne sankcje z tytułu niedochowania wiążącego jej prawnego obowiązku dyskrecji. Każdy przypadek winien być jednak analizowany odrębnie z uwzględnieniem specyfiki danej sprawy. Przedstawiciel zawodu medycznego może uchylić się od ewentualnej odpowiedzialności powołując się na stan wyższej konieczności. Należy zauważyć, iż również w kwestii zawiadomienia o przestępstwie, pacjent lub jego przedstawiciel może udzielić zgody na powiadomienie organów ścigania, pozwalając tym samym na uchylenie tajemnicy zawodowej w tej materii. W takiej sytuacji osoba udzielająca świadczeń zdrowotnych może beż żadnych konsekwencji powiadomić policję.
Problematyka pacjenta nieprzytomnego
Problem pojawia się wówczas, gdy obrażenia pacjenta wskazują, iż stał się on ofiarą przestępstwa, jednakże jego stan nie pozwala na świadome wyrażenie woli.
Przyjmuje się, że zachowanie lekarza powiadamiającego, nie będzie stanowiło bezprawnego naruszenia tajemnicy lekarskiej, jeśli będą istniały podstawy do przyjęcia, że gdyby pacjent (lub jego przedstawiciel) był świadomy zaistniałej sytuacji, wyraziłby zgodę na powiadomienie. Zatem domniemanie zgody, funkcjonuje tak długo, jak długo założenie o tym, że denuncjacja leży w interesie pacjenta-jest uzasadnione. Należy pamiętać, iż ww. założenie ma zastosowanie tylko w sytuacjach, gdy z dużym prawdopodobieństwem może stwierdzić, że to pacjent jest pokrzywdzonym.
Prawny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie
Drugim przepisem nakładającym obowiązek zawiadomienia o przestępstwie jest artykuł 240 kodeksu karnego. Przepis reguluje kwestie prawnego obowiązku denuncjacji najpoważniejszych przestępstw, godzących w elementarne prawa jednostki oraz w dobro państwa (terroryzm, zabójstwo, zamach stanu, podpalenie itd.). Przedstawiciel zawodu medycznego będzie miał prawny obowiązek zawiadomienia organów ścigania o każdym z wymienionych w powyższym przepisie przestępstw.
Jan Szypuliński